Tytułowa sprawa ma bardzo istotne znaczenie dla całego systemu ochrony konsumentów, zwłaszcza w kontekście przejrzystości warunków umów kredytowych w zakresie obciążenia kredytobiorców kosztami związanymi z zastosowanym przez bank wskaźnikiem referencyjnym stanowiącym filar zmiennego oprocentowania.
Sprawa, której dotyczy opisywany wyrok TSUE, oparta jest na pytaniach prejudycjalnych złożonych przez hiszpański sąd w kontekście umowy kredytu hipotecznego zawartej przez konsumentów z Banco Santander. Spór dotyczył klauzuli zmiennej stopy procentowej, która była uzależniona od hiszpańskiego wskaźnika IRPH (średnia stopa oprocentowania kredytów hipotecznych udzielanych przez banki), w połączeniu z dodatkowymi punktami procentowymi.
Kredytobiorcy, wnosili o uznanie tej klauzuli za nieuczciwą z powodu braku pełnej przejrzystości w kwestii tego wskaźnika, a także braku odpowiednich informacji na temat jego specyficznych cech, które prowadziły do podwyższenia oprocentowania kredytu. Sporna klauzula opierała się na wskaźniku, który w przeciwieństwie do innego wskaźnika również stosowanego w Hiszpanii, tj. EURIBOR, uwzględniał prowizje banków i był w efekcie korzystniejszy dla instytucji kredytowej, prowadząc do wyższych kosztów dla konsumentów.
Sąd w Palma de Mallorca zwrócił się do TSUE z pytaniem, czy takie warunki umowy mogą zostać uznane za nieuczciwe na mocy dyrektywy 93/13/EWG, dotyczącej nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, oraz dyrektywy 2005/29/WE o nieuczciwych praktykach handlowych. Trybunał rozpatrzył sprawę, analizując, czy brak odpowiednich informacji dla konsumentów o charakterystyce wskaźników referencyjnych, jak również wprowadzenie w błąd co do struktury oprocentowania, stanowiło naruszenie zasad przejrzystości oraz dobrej wiary w umowach konsumenckich.
TSUE dokonał oceny prawnej postanowienia umownego zmiennego oprocentowania pod kątem dwóch kluczowych aspektów, tj. jego przejrzystości oraz nieuczciwego charakteru, a następnie wysunął poniższe wnioski:
- Ocena przejrzystości: Zgodnie z art. 4 ust. 2 i art. 5 dyrektywy 93/13, warunki umowy muszą być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, co ma na celu umożliwienie konsumentowi podejmowania świadomych decyzji. Oznacza to, że kredytodawcy muszą dostarczyć wszystkie informacje umożliwiające konsumentowi ocenę pełnych skutków umowy kredytowej, w tym metod obliczania wskaźników referencyjnych;
- Kwestia nieuczciwego charakteru warunku: Jeśli warunki umowy nie były negocjowane indywidualnie, może to prowadzić do uznania ich za nieuczciwe na podstawie art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13, jeśli powodują nierównowagę pomiędzy prawami i obowiązkami stron.
📜 Wnioski
Trybunał podkreśla, że ostateczna ocena przejrzystości i nieuczciwego charakteru warunków umownych należy do sądu krajowego. Przy czym kluczowym elementem, na który sąd ten powinien zwrócić uwagę, jest to czy na skutek stosowania danej klauzuli między konsumentem a przedsiębiorcą powstają dysproporcje. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, to należy ustalić, czy konsument otrzymał od banku dostęp do wszystkich istotnych informacji o cechach zastosowanego wskaźnika referencyjnego lub, czy został dostatecznie poinformowany gdzie informacji tych poszukiwać, a wszystko to w kontekście tego czy bank zadbał by konsument mógł właściwie zrozumieć skutki ekonomiczne warunków zawieranej na długoletni okres umowy kredytu.
Przenosząc powyższe na grunt udzielanych w Polsce kredytów złotowych, w naszej ocenie tak duża skala zaskoczenia kredytobiorców (którzy przed 2021 r. zaciągnęli zobowiązanie złotowe oparte na zmiennej stopie referencyjnej WIBOR), wysokością ich zobowiązania, a także rekordowe zyski osiągane przez banki rok do roku, w naszej ocenie śmiało pozwalają na postawienie tezy, że nierówność powstała pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem osiągnęła niebotyczne rozmiary. Jedna strona umowy – przedsiębiorca, zarabia krocie, a druga storna umowy — konsument w tym samym czasie płaci za swój kredyt jak za przysłowiowe zboże.
Jedną z przyczyn tak dużego zaskoczenia kredytobiorców ich stale rosnącymi ratami jest nic innego niż fakt, że banki w dacie zawarcia umów nie wypełniły ciążących na nich obowiązków informacyjnych, w sposób wymagany nie tylko przez ustawy i orzecznictwo, ale również przez tzw. prawo miękkie, które stanowi m.in. Rekomendacja S czy dobre praktyki bankowe, które same współtworzyły.
💡 Pamiętaj,
uczciwa umowa kredytowa to taka, w ramach której:
- zadbano o równowagę interesów obu stron 🤝
- wypełniono obowiązki informacyjne wobec konsumenta, w sposób który pozwala konsumentowi ustalić możliwe skutki zaciągniętego zobowiązania 🤝
Jeśli masz podejrzenia, że w Twoim przypadku te warunki nie zostały spełnione – działaj! 💪 💪 💪
Ochrona Twoich praw jako konsumenta jest niezwykle ważna! Pamiętaj, że zawsze masz prawo do obrony swoich interesów. 💪